Jak poznaliśmy króla ? ?

Jacko

A ja poznałam MJ w bardzo prosty sposób . Miałam jakieś 7 no może 8 lat kiedy dostałam od rodziców na urodziny płytę Michaela to była płyta Dangerous można powiedzieć że tak to się zaczęło muzyka i w ogóle . Wtedy jeszcze nie miałam internetu a na okładce były tylko oczy . Więc na poważne się zakochałam jak po raz pierwszy zobaczyłam go na MTV to był piosenka You Are Not Alone !(kocham ją )Wtedy coś we nie drgnęło był cudowny i ten jego głos po prostu ideał.Oczywiście fani którzy go pokochali dopiero po śmierci są dla mnie tak samo ważni jak ci co pokochali go przed śmiercią.A jeśli chodzi o śmierć to gdy oglądałam pogrzeb nie wstawałam z klęczek to było straszne nie da się tego opisać co czułam coś strasznego ! Żałobę nosiłam 3 miesiące nawet do dzisiaj zdarza mi się płakać po nocach.Ale od jakiegoś czasu znajduję coraz więcej dowodów świadczących że Michael jednak żyje i ma się dobrze ale nie wiem już co myśleć .No cóż jeśli żyje to będę czekać chyba tak jak i wy.............

Michael_Jackson

No to fajnie, że poznałaś MJ przed śmiercią chociaż nie ma to właściwie znaczenia Wink

) Gdyby rodzice wprowadzili mnie w świat Michaela tak wcześnie to bym im chyba do końca życia dziękowała :D

MJJ

No ja też

Ale niestety dopiero po Jego śmierci Sad

Toocha ;)

Ja też czasem ryczę po nocach... bo mi muli i przestaję wierzyć na jakieś 10 minut xdd
Że też mi rodzice kiedyś nie kupili żadnej płyty MJ .... Sad

Chociaż było by to bez sensu, bo moja mama ma kasety i kilka płyt też ... I nawet mi je puszczała, ale ja nie wiedziałam kto to ...

Steffka :)

Ja szczerze mówiąc nic nie mam oprócz plakatów.
Dzisiaj mi kumpel już ksiązke zamówił. Ale to jedyna wartościowa rzecz jaką bede miała z MJ Razz

KoniecImprezy · Gość

Ja poznałem go już dawno, kilkanaście lat temu. Gdy dowiedziałem się, że ma takie same zainteresowania jak ja (lubi dzieci)

Steffka :)

Czy ty wiesz co ty mówisz człowieku ?! Jesteś nienormalny i tyle. Lepiej nie radze takich rzeczy tu pisać. bo zrobi sie nie miło...

Toocha ;)

Owszem, lubi. Nawet kocha. Ale nie w taki sposób o jakim opowiadasz nam bajki o sobie.

Michael_Jackson

Głupoty wypisujesz (wypisujecie). Ale ten temat zamknięty.

carinna

Moja przygoda z Michaelem zaczęła się bardzo dawno. Pamiętacje Jak Oni Śpiewaja I edycje ? Patricia Kazadi śpiewała Thrillera i Natasza Urbańska też coś śpiewała Michaela, ale już nie pamiętam co... Pamiętak tylko, ze cięgle łapała się za krocze. To mnie bardzo zainteresowało. Na drugi dzień włączyłam komputer. Wpsałam na wrzucie.pl Michael Jackson i wyskoczył mi jakiś teledysk. Gdy go oglądałam, moje serce wariowało. Nie mogłam się nadziwić jak on ślicznie tańczy, a ten Jego głos. Rozumien teraz piosenke Feela "Jak anioła głos". To było You rock my world. Bardzo chciałam być tą dziewczyną. Szczególnie na końcu... Pozniej jakoś o nim zapomniałam. Nadal słuchalam piosenke i wogóle. Ale byłam coraz rzadziej na komputerze. Pamiętam dokładnie. Dzień po Jego śmierci mama była na internecie. Mama jak zawsze na onecie wszystkie newsy musi przeczytać. Nagle mnie woła. Przychodze, a ona Michael Jackson nie zyje ! Ja na to niemożliwe. I zaraz potem sie rozpłakałam. Pamiętam to dokładnie. Na drugi dzień miałam jechać na wakacje. Przez cały miesiąc jak tam bylam cierpiałam. Bardzo. Moja ciocia specjalnie kupiła mi "Życie" ta gazeta była w całości poświęcona MJ. Całą przeczytałam w pare minut. Pamiętam również dzień Jego pogrzebu. Usiadłam sobie na kanapie przed telewizorem z paczką husteczek. Bardzo ryczałam. Najbardziej jak mówiła Paris. Płakałam razem z nią. Nikt nie mógł sie nadziwić czemu ja wyje. Nikt mnie nie rozumiał... Pamiętam, że jak przygnębiona pojechałam do kuzynki na jedną noc to od razu włączyła komputer i pozwoliła zobaczyć Michaela, bylebym nie płakała i nie była smutna. Od razu zaczęłam szukać You rock my wirld, wtedy nie wiedziałam ze to sie tak nazywa, więc oglądałam wszystko po kolei. Pierwszy był Bad,potem Thriller, potem Smooth criminal. Po tym wszystkim nie było juz wątpliwości. Byłam totalnie zakochana w Michaelu. Mam nadzieje ze ktoś to przeczyta ;D

Michael_Jackson

Ja to przczytałam :) Fajnie, że poznałaś MJ wcześnie. Śmierć Michaela była dla nas wszystkich straszna i okropna, ale mam nadzieję, że wróci do nas ;D

carinna

Bardzo chciałabym, żeby się okazało, że on jednak nie umarł... Fajnie by było, jakby na moje imieniny (bo na urodziny juz za pozno) usłyszałabym w telewizji, ze Michael żyje.

MJJ

Przeczytałam. Bardzo fajnie że poznałaś naszego Króla przed śmiercią Sad

Ja niestety nie miałam takiej okazji ;( Ale cóż cieszę się że jestem Jego fanką teraz niż być fanką hip-hopu :[

carinna

Heh xD Jakie są wasze ulubione piosenki Michaela ?

To pytanie nie jest na temat/// Michael_Jackson

KinGa

Hmm...Jak poznałam Misiaela?
Był grudniowy wieczór, parę lat temu, siedziałam przy komputerze mojego wujka, szukając czegoś fajnego na MP3. Mój wzrok zatrzymał się na znajomym nazwisku, gdy z ciekawości kliknęłam na ów plik, dobiegł mnie znajomy dźwięk. Dźwięk, który bardzo dobrze znałam, ale nie wiedziałam skąd (wiecie jak to jest). To było Beat It. Zakochałam się w tej piosence. Później doszła Billie Jean, której każdego wieczoru słuchałam jakieś 10 razy. I tak się zaczęło.